Wydawać by się mogło, że o depresji wiemy już wszystko. Chorują na nią zwykli ludzie, celebryci, sportowcy, coraz częściej niestety dzieci i młodzież. Mówi się i pisze o tej chorobie, między innymi to, że nie wolno jej bagatelizować ani się wstydzić. Po prostu jest, przychodzi i panoszy się w organizmie bez względu na wiek, płeć, kolor skóry i wyznanie.
Skoro tak wiele o niej słyszymy, dlaczego wciąż tak wiele osób pozostaje niezdiagnozowanych i nieleczonych? Dlaczego wciąż boimy się przyznać, że być może trapi także nas? Dlaczego nie boimy się sięgnąć po antybiotyk na grypę, ale nie chcemy leków na depresję, która nieleczona może zabić?
Skąd się bierze się ta podstępna choroba?
Depresja to brak równowagi między neuroprzekaźnikami w mózgu. Czynniki, które ją wywołują, mogą mieć podstawy biologiczne (geny, choroby, cechy charakteru) i środowiskowe (zła sytuacja życiowa, utrata pracy, partnera, problemy finansowe, ciągłe napięcie i stres). Często pierwszym ludzkim odruchem jest niestety szukanie ukojenia w używkach, które w żadnym stopniu nie pomagają, oszukują organizm i pogłębiają chorobę.
Jak objawia się depresja
Objawy depresji są nam prawdopodobnie znane. W końcu jest duże prawdopodobieństwo, że choruje na tę chorobę ktoś z otoczenia. Jednak warto po raz kolejny i jeszcze kolejny powtórzyć, bo a nuż komuś może uratować to zdrowie, a nawet życie? Dlatego zwróć uwagę, jeżeli ty lub ktoś bliski ma:
- Stale obniżony nastrój.
- Brakuje mu energii.
- Skarży się na bezsenność.
- Drastycznie zmienia mu się apetyt.
- Wycofuje się z życia społecznego.
- Skarży się na ciągłe bóle głowy, mięśni, problemy ze strony układu pokarmowego.
- Widocznie spadła mu koncentracja.
- Z jego zachowania wynika, że ma poczucie winy, bezsilności i nie widzi nadziei na przyszłość.
Smutek to naturalnie wystepująca emocja, która pozwala przeżywać wydarzenia. Problemem staje się kiedy nie ustępuje, trwa zbyt długo i pozbawia radości życia.
Gdzie szukać pomocy, gdy zauważysz takie objawy?
Depresja to choroba i tylko lekarz psychiatra i terapeuta może pomóc uporać się z nią. Leczenie na własną rękę, bagatelizowanie objawów, stosowanie używek zawsze skutkuje pogorszeniem się stanu chorego.
Zwłaszcza u nieświadomych możliwości pomocy z zewnątrz dzieci i młodzieży ważna jest natychmiastowa pomoc. Tak naprawdę lepiej pójść do lekarza i usłyszeć inną diagnozę niż ryzykować życie. Próby samobójcze i samobójstwa są niestety pokłosiem nieleczonej depresji. Nie pozwól na to. Żadna diagnoza nie jest zła, nawet jeżeli teraz wydaje się najgorsza. Znacznie łatwiej i skuteczniej leczy się wcześnie wykrytą chorobę.